Napaść Sowietów na Finlandię

PIASA Archives Podcast
Napaść Sowietów na Finlandię
Loading
/

2 grudnia 1939.

Poselstwo Rzeczypospolitej Polskiej 
w Rio de Janeiro

 Tajne

Napaść Sowietów na Finlandię


            Napaść Sowietów na Finlandię była dla tutejszych sfer politycznych niespodzianką, do ostatniej bowiem chwili liczono się tu, że wiszący w powietrzu konflikt uda się załatwić w drodze pokojowej dzięki koncesjom ze strony Finlandii w odniesieniu do Sowietów.

            Tym większe wrażenie wywołała brutalna agresja Sowiecka, przy czym tak prasa, jak i tutejsze Ministerstwo Spraw Zagranicznych podkreślają, że metody jakie zastosowała Rosja w stosunku do Finlandii przed rozpoczęciem akcji wojennej są identyczne z metodami niemieckimi, poprzedzającymi inwazję na Polskę.

            Cała prasa nie ma słów potępienia dla czynu Sowietów, zaznaczając, że „Rosja ma dzisiaj na sumieniu dwa grzechy wołające o pomstę do Boga, a mianowicie inwazję Polski i Finlandii, dwóch cywilizowanych państw chrześcijańskich, które w niczym nie zagrażały imperium Stalina”.

            Kampania przeciw Sowietom ze strony prasy jest tym ostrzejsza, że jak wiadomo Brazylia nie nawiązała dotąd stosunków dyplomatycznych i handlowych z Rosją, w związku z czym cenzura prewencyjna toleruje komentarze nieprzychylne dla Sowietów, które na pewno nie mogłyby być opublikowane, gdyby chodziło o Niemcy.

            W dniu wybuchu wojny finlandzko-sowieckiej złożyłem wizytę Posłowi Finlandzkiemu panu Eino Walikangas, wyrażając mu swe oburzenie i współczucie dla Narodu Finlandzkiego, który podobnie jak Polska, chwycił za broń w obronie wolności i niepodległości. Poseł finlandzki oświadczył mi, że miał on już moc dowodów sympatii ze strony społeczeństwa brazylijskiego i prasy, zwrócił jednak moją uwagę na fakt, że Rząd Brazylijski również i w wypadku Finlandii pragnie widocznie nie angażować się niczym w konfliktach europejskich, gdyż znamiennym było, że Brazylia była jedynym państwem spośród 22 republik amerykańskich, które nie przyłączyło się do apelu skierowanego z inicjatywy Argentyny na Konferencję państw skandynawskich, zwołaną w dniu 16.X br. przez Króla Gustawa w Sztokholmie.

            Poseł finlandzki twierdzi, że ma niezbite dowody, że akcja Sowietów przeciwko Finlandii była uplanowana w ścisłym porozumieniu z Niemcami. Między innymi ciekawym faktem jest, że tutejsza Ambasada niemiecka na dwa dni przed opublikowaniem ultimatum sowieckiego znała dokładnie jego treść ze wszystkimi detalami, i że starała się urobić przychylną opinię dla kroku sowieckiego w tutejszych kołach politycznych.

Do

Pana Ministra Spraw Zagranicznych
w Angers

            W związku z wypadkami, które rozwijają się w Finlandii, miałem ciekawą rozmowę z Ambasadorem Angielskim p. Knoxem, który oświadczył mi, zastrzegając się wprawdzie, że jest to jego opinia osobista, że zdaniem jego istnienie państw bałtyckich nie ma w ogóle sensu i że był to jeden z wielkich błędów Traktatu Wersalskiego. „Nie można tak olbrzymiego państwa, jakim jest Rosja, odcinać sztuczną barierą państewek niemających historycznych podstaw od morza. Wcześniej czy później anomalia ta musiała zniknąć. Z resztą Finlandia wykazała bardzo mało giętkości, wysuwając w momencie ogólnego naprężenia przed niespełna rokiem, kwestię wysp Alandzkich. Praktycznie biorąc państwa bałtyckie, specjalnie zaś Finlandia, były najdalej wysunięte na Wschód ekspozyturą pruskiego imperializmu. Kto wie więc, czy nie stało się lepiej, że wpływy te zostały przez Rosję radykalnie przecięte”.

            Na uwagi moje, że ekspansja rosyjska może pójść również w kierunku Norwegii, a następnie Afganistanu, co zagrażałoby już bezpośrednio interesom Anglii, i o czym jest mowa w ostatnich depeszach prasowych – Ambasador Knox zaznaczył, że „Słowianie są zbyt inteligentni (i tym właśnie różnią się od Niemców), żeby popełnić tego rodzaju błąd. Po prawdopodobnym zagarnięciu Besarabii, Rosja zakończy tym samym rekonstrukcję prowincji, które utraciła na skutek Wojny Światowej i nie będzie się więcej angażować w „dalsze awantury”, które by mogły wywołać dla niej międzynarodowe komplikacje”.

            Wracając do rozmowy z Posłem Finlandzkim, ten ostatni prosił mnie, aby Poselstwo Polskie dopomogło mu w zorganizowaniu akcji prasowo-propagandowej przeciwko Rosji na terenie Brazylii, w pierwszym rzędzie we wpływowych tutejszych sferach katolickich, do których on, jako protestant nie ma dostępu.

            W związku z tym proszę Pana Ministra o udzielenie mi instrukcji czy i w jakiej mierze należy współpracować z Poselstwem Finlandzkim w akcji, o której mowa.

 Poseł R.P.

 Dr Tadeusz Skowroński

Scroll to Top